Jak wykryć zdradę?

Miłość, kłamstwa i piksele, czyli jak wykryć zdradę?

Czujesz ostatnio, że Twój związek coraz bardziej przypomina „Wspaniałe Stulecie”? Towarzyszą Wam nieustanne, dramy, awantury, a ilość przewijających się przez telefon Twojego faceta obcych kobiet przyprawia Cię o bóle głowy? Czy za każdym razem, gdy chcesz porozmawiać, to jesteś olewana, a prośby o terapię kwitowane są tylko kpiącym uśmieszkiem? Jeżeli nie masz sobie nic do zarzucenia i chcesz jeszcze spróbować ratować Waszą relację, to zastanów się, czy przypadkiem w życiu Twojego mężczyzny nie pojawiła się inna osoba… W jaki jednak sposób możesz potwierdzić lub rozwiać swoje obawy? Zaraz postaramy się Tobie w tym pomóc!

Na początek zastanów się dobrze, czy zauważasz u swojego partnera takie zmiany:

1.      Większa troska o wygląd, na przykład kupowanie drogich kosmetyków i perfum, nagła obsesja na punkcie siłowni, regularne wizyty u barbera, czy niespodziewane zamiłowanie do modnego ubioru mogą oznaczać chęć zaimponowania komuś nowemu.

2.      Znikanie bez wyjaśnień, częste nadgodziny, wyjazdy służbowe, zmiany planów w ostatniej chwili i niechęć do dzielenia się szczegółami dnia.

3.      Zmiana w nawykach komunikacyjnych: unikanie rozmów, unikanie wzroku, wyciszanie telefonu czy nadmierne zdenerwowanie przy pytaniach mogą budzić niepokój.

4.      Ukrywanie telefonu lub komputera, nowe hasła, wylogowywanie się, usuwanie historii wiadomości, korzystanie z trybu incognito lub trzymanie urządzeń poza Twoim zasięgiem może sugerować ukrywanie czegoś.

5.      Zmiany w sypialni - przeważnie spadek intymności, unikanie bliskości lub wręcz odwrotnie - nagły wzrost namiętności, który może wynikać z poczucia winy.

6.      Inna postawa emocjonalna, czyli drażliwość, obojętność, wybuchy złości lub... nadmierna czułość mogą być objawami wyrzutów sumienia lub stresu wynikającego z obawy przed ujawnieniem romansów.

7.      Dziwne i nieoczekiwane wydatki,  tajemnicze zakupy, rezerwacje, prezenty lub wypłaty gotówki to często sygnał, że coś może być nie tak, zwłaszcza wtedy, jeśli w domu nie pojawiło się nic nowego.

Oczywiście takie sytuacje nie oznaczają od razu, że partner nie jest Ci wierny. Warto porozmawiać i wyjaśnić sobie wszystko, chociaż wtedy też niestety ryzykujesz tym, że jeśli faktycznie coś jest na rzeczy, to od tego momentu facet zacznie się lepiej ukrywać z ewentualnymi skokami w bok i trudniej będzie Ci dotrzeć do prawdy. Jeżeli jednak zauważasz wiele z tych „objawów”, to warto sprawdzić swoje obawy przed pierwszą konfrontacją. Możesz w tym celu skorzystać z usług prywatnego detektywa (co jest dobrą opcją jeżeli chcesz od razu mieć dowody i świadka do ewentualnej rozprawy z orzekaniem o winie, ale wtedy musisz liczyć się ze sporymi kosztami) lub spróbować tego na własną rękę korzystając z nowoczesnych rozwiązań technologicznych, jakie oferują urządzenia szpiegowskie.

W zależności od Twoich potrzeb możesz wybierać spośród wielu opcji: podsłuch, lokalizatory, kamery szpiegowskie, czy nawet fotopułapki. Jeśli chcesz mieć możliwość wielokrotnego używania zakupionego urządzenia, to najbardziej wszechstronne w tym przypadku będą takie produkty jak:

- Kamera szpiegowska wifi, która dzięki wbudowanemu czujnikowi ruchu będzie świetnym strażnikiem Twojego mieszkania. Wykorzystasz ją także jako elektroniczną nianię czy przyrząd do szpiegowania kota pod Twoją nieobecność.

- Lokalizatory GPS do pojazdów pomogą Ci nie tylko w zweryfikowaniu tego, gdzie partner wyrabia nadgodziny, ale też pomogą zabezpieczyć auta przed kradzieżą.

- Pluskwa do podsłuchu posłużyć może także jako dyktafon, pendrive, czy urządzenie do odtwarzania muzyki.

- Fotopułapka GSM pomoże Ci m.in. weryfikować kto pod Twoją nieobecność wchodzi na Twoje podwórko, ale też zabezpieczy przed złodziejami taras, altanę, garaż, a nawet pasiekę wujka. Jeśli mieszkasz niedaleko lasu, to dodatkowo będziesz mogła nagrywać filmy przyrodnicze we własnym ogrodzie. Taka fotopułapka z powiadomieniem na telefon to naprawdę wszechstronne urządzenie, które może posłużyć Ci latami.

Po firmach ochroniarskich chodzą także plotki, że nierzadko zdarza się, że zdradzający partnerzy wpadają przez to, że o nietypowej porze rozbrajają system alarmowy, więc jeśli macie już w domu alarm, to warto sprawdzać historię zdarzeń, czy mieć włączone powiadomienia w aplikacji. Jeśli jeszcze nie macie alarmu, to na pewno warto rozważyć zakup – oczywiście nie tylko po to, aby sprawdzać swoją wierność, ale przede wszystkim, żeby zadbać o swoje bezpieczeństwo. Niezawodny bezprzewodowy system alarmowy znajdziesz >>tutaj<<.

Skoro już wiesz mniej więcej, w jaki sprzęt warto zainwestować, to pora teraz przejść do tego, gdzie warto montować takie urządzenia, aby były skuteczne. Oto kilka sprawdzonych pomysłów:

1)      Jeśli kupujesz gotowy gadżet z wbudowaną kamerą lub podsłuchem, to zdecyduj się na coś, co łatwo wtopi się w otoczenie, np. czujniki dymu, odświeżacze powietrza, ładowarki, zasilacze, przedłużacze, gniazdka elektryczne, zegary ścienne, budziki, rośliny doniczkowe, dekoracje, lampy, etc. Wszystkie znajdziesz w naszej ofercie >>tutaj<<

2)      Kiedy decydujesz się na akcesoria z pluskwą, np. breloki, czy długopisy, to pamiętaj, żeby umiejscawiać je tam, gdzie nie wzbudzają podejrzeń.

3)      Jeżeli wybierasz sprzęt do samodzielnego montażu, to najlepszymi miejscami do schowania go będzie samochód (podsufitka, schowek lub pokrowiec na fotele), maskotka dziecka, ramka do zdjęcia lub tak naprawdę każde inne miejsce, w którym się ono zmieści.

UWAGA! Z racji tego, że w naszym kraju obowiązuje nas całkiem niemało przepisów o ochronie danych osobowych i prywatności, to musisz sobie zdawać sprawę, że za nielegalne podłożenie podsłuchu grożą kary. Jak zatem korzystać ze sprzętu szpiegowskiego, aby nie narobić sobie kłopotów? Przede wszystkim, broń boże, nie umieszczamy ich w toalecie, nawet własnej! Pozostałe informacje, jakie powinniśmy mieć na uwadze, to fakt, że o ile w naszym domu i samochodzie jako właściciel możemy montować sobie to, co nam się podoba, to w przestrzeni publicznej, czy w pracy lub mieszkaniu partnera jest to już karalne. Pamiętaj o tym, zanim podrzucisz chłopu pluskwę do służbowej teczki :P

Rozstania to przykra sprawa, ale jeszcze gorsze jest życie w niewiedzy, która może kosztować Cię majątek, zdrowie, a nawet życie. Dlatego, zamiast wszczynać kolejną niepodpartą twardymi dowodami awanturę, uzbrój się w technologię. I nie, to nie jest paranoja – to dbanie o własne bezpieczeństwo!